wtorek, 22 marca 2011

Niepotrzebne potrzebne - czy technologia jest nam w życiu niezbędna



            Do czego przyczyniły sie współczesne technologie? Czy przyniosły więcej dobrego czy złego?
Z praktycznego punktu widzenia wszelkie technologie znacznie ułatwiły życie, jednak mało ludzi  przywiązuje wagę do ich negatywnych skutków. Coraz częściej obserwujemy zwiększającą się liczbę wszelkiego rodzaju uzależnień. Większość z nas nawet nie potrafi wyobrazić sobie dnia bez telefonu, komputera czy Internetu. Jednak najgorsze jest to, że tego typu uzależnienia dotyczą również najmłodszych użytkowników modnych  gadżetów, zaczynając już od wieku przedszkolnego.   
     
         
             Czy rzeczywiście zmodernizowany świat sprawia, że człowiek czuje się pewniejszy , szczęśliwszy, ma więcej czasu dla siebie? Kiedyś, żeby skontaktować się z drugim człowiekiem można było polegać tylko na ustnym potwierdzeniu, drugim rozwiązaniem było napisanie listu. Nieco bardziej frasobliwe i pracochłonne, a jednak czuło się bliższy kontakt z drugim człowiekiem. A dzisiaj? Wszelkie interakcje międzyludzkie zatrącają swój pierwotny sens- krótka wymiana informacji w postaci smsów, bądź rozmowy telefoniczne czy przez różnego rodzaju komunikatory internetowe. Oczywiście rozmowę można wzbogacić przez rozmaite emotikony, od uśmiechniętych minek po tańczącego ludzika. Jednak to nigdy nie będzie oddawało tych wrażeń, jakie doznajemy w rozmowie z drugim człowiekiem- gestykulacji, mimiki, czy tych niewerbalnych sygnałów, dzięki którym możemy wczuć się w nastrój drugiej osoby. Można się pokusić o takie stwierdzenie, że współczesne komunikatory oddalają od siebie ludzi, często takiego typu kontakty są płytkie i krótkotrwałe. Co więcej wiele słyszy się o takich przypadkach, że ludzie zatracali się w internetowej rzeczywistości, tam szukali swoich wirtualnych przyjaciół, przez co całkowicie tracąc kontakt z prawdziwym światem. Ponadto  mówi się o pseudo-zaletach Internetu, telewizji czy telefonów komórkowych- szybkie wyszukanie danych(a wystarczyłoby usiąść, wziąć do ręki encyklopedię czy słownik i efekt byłby ten sam) , masa rozrywki, gry (gry komputerowe nie tylko często są nieodpowiednie, ale także ograniczają wyobraźnię dziecka!), filmy i wszystko, czego dusza zapragnie.             
          
                 
A z drugiej strony? Brak czasu dla najbliższych osób, szerzący się ‘analfabetyzm’(mając do wyboru taką szeroka ofertę, mało kto pójdzie do biblioteki, wypożyczy książkę i spędzi z nią sobotni wieczór), brak weryfikowania i wyszukiwania informacji ( poza wspomnianymi wcześniej źródłami),  przemęczenie, bóle głowy, pogorszenie wzroku i słuchu( dzięki wgapianiu się w monitor czy ekran telewizora i słuchaniu mp3), rozprzestrzenianie się treści nieodpowiednich dla dzieci i różnego rodzaju oszustw itd. Tymczasem naukowcy skupieni są na wymyślaniu coraz to nowszych technologii, które rzekomo mają nam ułatwić funkcjonowanie w świecie. Jednak czy, aby na pewno to wszystko sprawia, że życie staje się łatwiejsze?
          
                Podsumowując, dawniej
ludzie nie mieli dostępu do takich „udogodnień” i jakoś sobie radzili, nie tylko w szkole (warto wziąć pod uwagę np. poziom nauczania – kiedyś żeby zdać maturę było mieć przynajmniej 60%, w tej chwili wystarczy 30%), ale także w życiu codziennym. Warto się więc zastanowić czy gadżet, który właśnie zamierzamy sobie kupić, jest nam tak naprawdę bardzo potrzebny i czy nie jest to kolejny wyczyn naukowców, którzy próbują nas „wyręczyć” z jakichkolwiek zajęć  – zaczynając od prostych czynności domowych, kończąc na myśleniu.

2 komentarze:

  1. Ułatwienie życia nie znaczy jego polepszenie. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie tego nie odróżniają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie warto kupować sprzętów, które obniżają nasze zdolności i pewność siebie, a także aspiracje. Skoro dawniej ludzie żyli bez tych "udogodnień" - my też tak możemy!

    OdpowiedzUsuń